Nowe memy dodaj coś nowego

Te memy są dodawane przez Użytkowników Stejka i nie zostały jeszcze zmoderowane. Zachowaj dystans i bądź czujny/a! :)

Wszystkich, którzy to przeczytają proszę o rozważenie. W wyborach samorządowych głosy uzyskane przez kandydatów przeliczane są według metody d’Hondta. Czyli liczba głosów wszystkich kandydatów danego komitetu jest sumowana i dzielona przez 1,2,3,4,5,6 itd. Otrzymane w ten sposób wyniki szeregujemy w kolejności od największego do najmniejszego, wybieramy 15 największych wyników i sprawdzamy, ile z nich przypadło danemu komitetowi wyborczemu. W taki sposób następuje podział zdobytych mandatów pomiędzy startujące partie czy komitety wyborcze. Tylko wybór prezydenta miasta, burmistrza czy wójta są obliczane według zdobytych głosów, czyli kto ma więcej głosów ten wygrał. Dlatego jeśli PiS zbiera głosy „suwerena” ok 33%, to przy rozdrobnieniu głosów pomiędzy Koalicję Obywatelską, PSL, SLD czy Razem liczba mandatów będzie niższa ponieważ premię zgarnie PiS w postaci zwiększonej liczby mandatów w radach miast , gmin czy sejmikach wojewódzkich. W sejmiku Marszałka wybierają radni. Czyli jeśli jest tak jak mówicie od 3 lat, że trzeba pokonać PiS to wybierzcie komitet, który według sondaży ma najwyższe poparcie i na ten zagłosujcie. Jeśli nie ,to stanie się to co przy ostatnich wyborach do sejmu i senatu. Nowoczesna i Razem. Nowoczesna zdobyła mandaty ale gdyby ich nie było i wsparliby PO to Platforma uzyskałaby po przeliczeniu głosów o wiele więcej mandatów poselskich niż N i PO w sumie. Podobnie z Razem , które odebrało głosy Komitetowi Lewicy i ani jedni ani drudzy nie weszli a PiS zyskał większość parlamentarną i mamy to, co mamy. Jeśli zagłosujemy na przystawki to będzie powtórka. Już nie wiem czy prościej można. Chyba że napiszę: Jeśli nie chcesz PiSu zagłosuj na KOALICJE OBYWATELSKA bo oni teraz mają 10% mniej. Mądry Polak po szkodzie? 0

Dodane przez Gallus Anonimus

Wszystkich, którzy to przeczytają proszę o rozważenie.  W wyborach samorządowych głosy uzyskane przez kandydatów przeliczane są według metody d’Hondta. Czyli liczba głosów wszystkich kandydatów danego komitetu jest sumowana i dzielona przez 1,2,3,4,5,6 itd.  Otrzymane w ten sposób wyniki szeregujemy w kolejności od największego do najmniejszego, wybieramy 15 największych wyników i sprawdzamy, ile z nich przypadło danemu komitetowi wyborczemu. W taki sposób następuje podział zdobytych mandatów pomiędzy startujące partie czy komitety wyborcze. Tylko wybór prezydenta miasta, burmistrza czy wójta są obliczane według zdobytych głosów, czyli kto ma więcej głosów ten wygrał.  Dlatego jeśli PiS zbiera głosy „suwerena” ok 33%, to przy rozdrobnieniu głosów pomiędzy Koalicję Obywatelską, PSL, SLD czy Razem liczba mandatów będzie niższa ponieważ premię zgarnie PiS w postaci zwiększonej liczby mandatów w radach miast , gmin czy sejmikach wojewódzkich.  W sejmiku Marszałka wybierają radni. Czyli jeśli jest tak jak mówicie od 3 lat, że trzeba pokonać PiS to wybierzcie komitet, który według sondaży ma najwyższe poparcie i na ten zagłosujcie. Jeśli nie ,to stanie się to co przy ostatnich wyborach do sejmu i senatu. Nowoczesna i Razem. Nowoczesna zdobyła mandaty ale gdyby ich nie było i wsparliby PO to Platforma uzyskałaby po przeliczeniu głosów o wiele więcej mandatów poselskich niż N i PO w sumie. Podobnie z Razem , które odebrało głosy Komitetowi Lewicy i ani jedni ani drudzy nie weszli a PiS zyskał większość parlamentarną i mamy to, co mamy.  Jeśli zagłosujemy na przystawki to będzie powtórka. Już nie wiem czy prościej można. Chyba że napiszę: Jeśli nie chcesz PiSu zagłosuj na KOALICJE OBYWATELSKA bo oni teraz mają 10% mniej.  Mądry Polak po szkodzie?

Wszystkich, którzy to przeczytają proszę o rozważenie. W wyborach samorządowych głosy uzyskane przez kandydatów przeliczane są według metody d’Hondta. Czyli liczba głosów wszystkich kandydatów danego komitetu jest sumowana i dzielona przez 1,2,3,4,5,6 itd. Otrzymane w ten sposób wyniki szeregujemy w kolejności od największego do najmniejszego, wybieramy 15 największych wyników i sprawdzamy, ile z nich przypadło danemu komitetowi wyborczemu. W taki sposób następuje podział zdobytych mandatów pomiędzy startujące partie czy komitety wyborcze. Tylko wybór prezydenta miasta, burmistrza czy wójta są obliczane według zdobytych głosów, czyli kto ma więcej głosów ten wygrał. Dlatego jeśli PiS zbiera głosy „suwerena” ok 33%, to przy rozdrobnieniu głosów pomiędzy Koalicję Obywatelską, PSL, SLD czy Razem liczba mandatów będzie niższa ponieważ premię zgarnie PiS w postaci zwiększonej liczby mandatów w radach miast , gmin czy sejmikach wojewódzkich. W sejmiku Marszałka wybierają radni. Czyli jeśli jest tak jak mówicie od 3 lat, że trzeba pokonać PiS to wybierzcie komitet, który według sondaży ma najwyższe poparcie i na ten zagłosujcie. Jeśli nie ,to stanie się to co przy ostatnich wyborach do sejmu i senatu. Nowoczesna i Razem. Nowoczesna zdobyła mandaty ale gdyby ich nie było i wsparliby PO to Platforma uzyskałaby po przeliczeniu głosów o wiele więcej mandatów poselskich niż N i PO w sumie. Podobnie z Razem , które odebrało głosy Komitetowi Lewicy i ani jedni ani drudzy nie weszli a PiS zyskał większość parlamentarną i mamy to, co mamy. Jeśli zagłosujemy na przystawki to będzie powtórka. Już nie wiem czy prościej można. Chyba że napiszę: Jeśli nie chcesz PiSu zagłosuj na KOALICJE OBYWATELSKA bo oni teraz mają 10% mniej. Mądry Polak po szkodzie? 0

Dodane przez Gallus Anonimus

Wszystkich, którzy to przeczytają proszę o rozważenie.  W wyborach samorządowych głosy uzyskane przez kandydatów przeliczane są według metody d’Hondta. Czyli liczba głosów wszystkich kandydatów danego komitetu jest sumowana i dzielona przez 1,2,3,4,5,6 itd.  Otrzymane w ten sposób wyniki szeregujemy w kolejności od największego do najmniejszego, wybieramy 15 największych wyników i sprawdzamy, ile z nich przypadło danemu komitetowi wyborczemu. W taki sposób następuje podział zdobytych mandatów pomiędzy startujące partie czy komitety wyborcze. Tylko wybór prezydenta miasta, burmistrza czy wójta są obliczane według zdobytych głosów, czyli kto ma więcej głosów ten wygrał.  Dlatego jeśli PiS zbiera głosy „suwerena” ok 33%, to przy rozdrobnieniu głosów pomiędzy Koalicję Obywatelską, PSL, SLD czy Razem liczba mandatów będzie niższa ponieważ premię zgarnie PiS w postaci zwiększonej liczby mandatów w radach miast , gmin czy sejmikach wojewódzkich.  W sejmiku Marszałka wybierają radni. Czyli jeśli jest tak jak mówicie od 3 lat, że trzeba pokonać PiS to wybierzcie komitet, który według sondaży ma najwyższe poparcie i na ten zagłosujcie. Jeśli nie ,to stanie się to co przy ostatnich wyborach do sejmu i senatu. Nowoczesna i Razem. Nowoczesna zdobyła mandaty ale gdyby ich nie było i wsparliby PO to Platforma uzyskałaby po przeliczeniu głosów o wiele więcej mandatów poselskich niż N i PO w sumie. Podobnie z Razem , które odebrało głosy Komitetowi Lewicy i ani jedni ani drudzy nie weszli a PiS zyskał większość parlamentarną i mamy to, co mamy.  Jeśli zagłosujemy na przystawki to będzie powtórka. Już nie wiem czy prościej można. Chyba że napiszę: Jeśli nie chcesz PiSu zagłosuj na KOALICJE OBYWATELSKA bo oni teraz mają 10% mniej.  Mądry Polak po szkodzie?

Wszystkich, którzy to przeczytają proszę o rozważenie. W wyborach samorządowych głosy uzyskane przez kandydatów przeliczane są według metody d’Hondta. Czyli liczba głosów wszystkich kandydatów danego komitetu jest sumowana i dzielona przez 1,2,3,4,5,6 itd. Otrzymane w ten sposób wyniki szeregujemy w kolejności od największego do najmniejszego, wybieramy 15 największych wyników i sprawdzamy, ile z nich przypadło danemu komitetowi wyborczemu. W taki sposób następuje podział zdobytych mandatów pomiędzy startujące partie czy komitety wyborcze. Tylko wybór prezydenta miasta, burmistrza czy wójta są obliczane według zdobytych głosów, czyli kto ma więcej głosów ten wygrał. Dlatego jeśli PiS zbiera głosy „suwerena” ok 33%, to przy rozdrobnieniu głosów pomiędzy Koalicję Obywatelską, PSL,SLD czy Razem liczba mandatów będzie niższa ponieważ premię zgarnie PiS w postaci zwiększonej liczby mandatów w radach miast , gmin czy sejmikach wojewódzkich. W sejmiku Marszałka wybierają radni. Czyli jeśli jest tak jak mówicie od 3 lat ,że trzeba pokonać PiS to wybierzcie komitet, który według sondaży ma najwyższe poparcie i na ten zagłosujcie. Jeśli nie ,to stanie się to co przy ostatnich wyborach do sejmu i senatu. Nowoczesna i Razem. Nowoczesna zdobyła mandaty ale gdyby ich nie było i wsparliby PO to Platforma uzyskałaby po przeliczeniu głosów o wiele więcej mandatów poselskich niż N i PO w sumie. Podobnie z Razem , które odebrało głosy Komitetowi Lewicy i ani jedni ani drudzy nie weszli a PiS zyskał większość parlamentarną i mamy to, co mamy. Jeśli zagłosujemy na przystawki to będzie powtórka. Już nie wiem czy prościej można. Chyba że napiszę: Jeśli nie chcesz PiSu zagłosuj na KOALICJE OBYWATELSKA bo oni teraz mają 10% mniej. Mądry Polak po szkodzie? 0

Dodane przez Gallus Anonimus

Wszystkich, którzy to przeczytają proszę o rozważenie. W wyborach samorządowych głosy uzyskane przez kandydatów przeliczane są według metody d’Hondta. Czyli liczba głosów wszystkich kandydatów danego komitetu jest sumowana i dzielona przez 1,2,3,4,5,6 itd. Otrzymane w ten sposób wyniki szeregujemy w kolejności od największego do najmniejszego, wybieramy 15 największych wyników i sprawdzamy, ile z nich przypadło danemu komitetowi wyborczemu. W taki sposób następuje podział zdobytych mandatów pomiędzy startujące partie czy komitety wyborcze. Tylko wybór prezydenta miasta, burmistrza czy wójta są obliczane według zdobytych głosów, czyli kto ma więcej głosów ten wygrał. Dlatego jeśli PiS zbiera głosy „suwerena” ok 33%, to przy rozdrobnieniu głosów pomiędzy Koalicję Obywatelską, PSL,SLD czy Razem liczba mandatów będzie niższa ponieważ premię zgarnie PiS w postaci zwiększonej liczby mandatów w radach miast , gmin czy sejmikach wojewódzkich. W sejmiku Marszałka wybierają radni. Czyli jeśli jest tak jak mówicie od 3 lat ,że trzeba pokonać PiS to wybierzcie komitet, który według sondaży ma najwyższe poparcie i na ten zagłosujcie. Jeśli nie ,to stanie się to co przy ostatnich wyborach do sejmu i senatu. Nowoczesna i Razem. Nowoczesna zdobyła mandaty ale gdyby ich nie było i wsparliby PO to Platforma uzyskałaby po przeliczeniu głosów o wiele więcej mandatów poselskich niż N i PO w sumie. Podobnie z Razem , które odebrało głosy Komitetowi Lewicy i ani jedni ani drudzy nie weszli a PiS zyskał większość parlamentarną i mamy to, co mamy. Jeśli zagłosujemy na przystawki to będzie powtórka. Już nie wiem czy prościej można. Chyba że napiszę: Jeśli nie chcesz PiSu zagłosuj na KOALICJE OBYWATELSKA bo oni teraz mają 10% mniej. Mądry Polak po szkodzie?